{"title":"Co powinno interesować filozofa w religii?","authors":"P. Gutowski","doi":"10.18290/rf237102.18","DOIUrl":null,"url":null,"abstract":"Inspiracją do napisania niniejszego artykułu były rozdziały V–VII książki Ryszarda Kleszcza Logika, metafilozofia, wszechmoc. Siedem studiów filozoficznych (2021), dotyczące tej części metafizyki, którą w terminologii scholastycznejokreślano jako filozofię Boga, a obecnie umiejscawia się ją w obrębie teologii filozoficznej lub filozofii religii. Koncentruję się na trzech pytaniach: 1) jak odróżnić badania w zakresie filozofii religii od badań w naukach o religii; 2) czy typowe dla znacznej liczby filozofów religii ograniczanie badań do monoteizmu w największych religiach świata, a w kwestiach bardziej szczegółowych do chrześcijaństwa, można przekonująco uzasadnić bez ujawniania ich własnych przekonań w sprawie religii; 3) czy klasyczny teizm stanowi właściwą artykulację chrześcijańskiego znaczenia słowa „Bóg”. W odpowiedzi na pierwsze pytanie twierdzę, że filozofem religii jest ten, kto bezpośrednio lub pośrednio zajmuje pozytywne lub negatywne stanowisko w sprawie kognitywnego charakteru, a zwłaszcza prawdziwości (Kleszcz wolałby powiedzieć: „uzasadnienia”) wierzeń czy doświadczeń religijnych. Na drugie pytanie, inaczej niż Kleszcz, odpowiadam negatywnie: ujawnienie przez filozofa własnego stosunku do religii nie niweczy ideału obiektywności, natomiast promuje uczciwość wobec czytelników i eliminuje pewien rodzaj teoretycznej hipokryzji spotykany u zwolenników filozofii uprawianej w sposób rzekomo neutralny względem własnych przekonań. Moja odpowiedź na trzecie pytanie jest także negatywna. Potrzebna jest nam dzisiaj mniej zachowawcza, odważniejsza w swoich roszczeniach filozofia religii niż ta proponowana przez Ryszarda Kleszcza — taka mianowicie, która naśladuje sposób uprawiania filozofii przez dawnych mistrzów, np. przez św. Tomasza z Akwinu, polegający na poszukiwaniu filozoficznych podstaw dla chrześcijaństwa, a nie taka, która uznaje wyniki ich ustaleń, np. w kwestii natury Boga, za zasadniczo ostateczne, a korygowalne jedynie w drobnych szczegółach.","PeriodicalId":35732,"journal":{"name":"Roczniki Filozoficzne","volume":null,"pages":null},"PeriodicalIF":0.0000,"publicationDate":"2023-06-28","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":"0","resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":null,"PeriodicalName":"Roczniki Filozoficzne","FirstCategoryId":"1085","ListUrlMain":"https://doi.org/10.18290/rf237102.18","RegionNum":0,"RegionCategory":null,"ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":null,"EPubDate":"","PubModel":"","JCR":"Q2","JCRName":"Arts and Humanities","Score":null,"Total":0}
Inspiracją do napisania niniejszego artykułu były rozdziały V–VII książki Ryszarda Kleszcza Logika, metafilozofia, wszechmoc. Siedem studiów filozoficznych (2021), dotyczące tej części metafizyki, którą w terminologii scholastycznejokreślano jako filozofię Boga, a obecnie umiejscawia się ją w obrębie teologii filozoficznej lub filozofii religii. Koncentruję się na trzech pytaniach: 1) jak odróżnić badania w zakresie filozofii religii od badań w naukach o religii; 2) czy typowe dla znacznej liczby filozofów religii ograniczanie badań do monoteizmu w największych religiach świata, a w kwestiach bardziej szczegółowych do chrześcijaństwa, można przekonująco uzasadnić bez ujawniania ich własnych przekonań w sprawie religii; 3) czy klasyczny teizm stanowi właściwą artykulację chrześcijańskiego znaczenia słowa „Bóg”. W odpowiedzi na pierwsze pytanie twierdzę, że filozofem religii jest ten, kto bezpośrednio lub pośrednio zajmuje pozytywne lub negatywne stanowisko w sprawie kognitywnego charakteru, a zwłaszcza prawdziwości (Kleszcz wolałby powiedzieć: „uzasadnienia”) wierzeń czy doświadczeń religijnych. Na drugie pytanie, inaczej niż Kleszcz, odpowiadam negatywnie: ujawnienie przez filozofa własnego stosunku do religii nie niweczy ideału obiektywności, natomiast promuje uczciwość wobec czytelników i eliminuje pewien rodzaj teoretycznej hipokryzji spotykany u zwolenników filozofii uprawianej w sposób rzekomo neutralny względem własnych przekonań. Moja odpowiedź na trzecie pytanie jest także negatywna. Potrzebna jest nam dzisiaj mniej zachowawcza, odważniejsza w swoich roszczeniach filozofia religii niż ta proponowana przez Ryszarda Kleszcza — taka mianowicie, która naśladuje sposób uprawiania filozofii przez dawnych mistrzów, np. przez św. Tomasza z Akwinu, polegający na poszukiwaniu filozoficznych podstaw dla chrześcijaństwa, a nie taka, która uznaje wyniki ich ustaleń, np. w kwestii natury Boga, za zasadniczo ostateczne, a korygowalne jedynie w drobnych szczegółach.
期刊介绍:
Annals of Philosophy is one of the oldest philosophical journals in Poland (since 1948). It is published four times per year in both the online and traditional ways. The journal aims to publish the best original research papers in philosophy, as well as translations, reviews, accounts and polemics.