{"title":"Jak mówił Cyprian Norwid? W poszukiwaniu głosu poety","authors":"A. Kozłowska","doi":"10.18290/sn2341.2","DOIUrl":null,"url":null,"abstract":"Artykuł omawia te elementy fonetyki Cypriana Norwida, które udało się zrekonstruować na podstawie graficznych cech jego rękopisów, a także na podstawie informacji o życiorysie językowym poety, przede wszystkim o czasie jego życia oraz mazowieckim pochodzeniu. Na wymowę Norwida składały się prawdopodobnie następujące cechy charakterystyczne dla polszczyzny XIX wieku: obecność samogłosek pochylonych é i ó, synchroniczna wymowa i inna niż dziś dystrybucja nosówek, przedniojęzykowa artykulacja ł, dźwięczność h, synchroniczna realizacja spółgłosek zmiękczonych wargowych, brak wyrównania dźwięczności w grupach typu kw, sw, św, cw, ćw, tw, chw oraz szerszy od współczesnego zakres proparoksytonezy. Do obecnych w idiolekcie Norwida mazowizmów brzmieniowych należały natomiast: formy bez przegłosu, stosowanie połączeń kie, gie w miejsce ogólnopolskich ke, ge oraz ubezdźwięczniająca fonetyka międzywyrazowa. Z kolei z wpływami kresowymi można powiązać częstsze niż w polszczyźnie ogólnej stosowanie o zamiast ó, jak również zastępowanie spółgłosek twardych miękkimi. Zaprezentowany obraz tworzą własności, które autor Vade-mecum dzielił z innymi użytkownikami polszczyzny swojego czasu i środowiska. O ściśle indywidualnych cechach jego wymowy, a także o charakterystycznych dla niego zachowaniach parajęzykowych można wnioskować jedynie pośrednio, odwołując się do relacji osób, które miały z nim kontakt. Z przeglądu takich świadectw wyłania się wizerunek rozmówcy obdarzonego pięknym tembrem głosu, posługującego się wyrazistą intonacją i gestami trafnie zespolonym z wypowiedzią.","PeriodicalId":52199,"journal":{"name":"Studia Norwidiana","volume":" ","pages":""},"PeriodicalIF":0.0000,"publicationDate":"2023-08-29","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":"0","resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":null,"PeriodicalName":"Studia Norwidiana","FirstCategoryId":"1085","ListUrlMain":"https://doi.org/10.18290/sn2341.2","RegionNum":0,"RegionCategory":null,"ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":null,"EPubDate":"","PubModel":"","JCR":"Q4","JCRName":"Arts and Humanities","Score":null,"Total":0}
引用次数: 0
Abstract
Artykuł omawia te elementy fonetyki Cypriana Norwida, które udało się zrekonstruować na podstawie graficznych cech jego rękopisów, a także na podstawie informacji o życiorysie językowym poety, przede wszystkim o czasie jego życia oraz mazowieckim pochodzeniu. Na wymowę Norwida składały się prawdopodobnie następujące cechy charakterystyczne dla polszczyzny XIX wieku: obecność samogłosek pochylonych é i ó, synchroniczna wymowa i inna niż dziś dystrybucja nosówek, przedniojęzykowa artykulacja ł, dźwięczność h, synchroniczna realizacja spółgłosek zmiękczonych wargowych, brak wyrównania dźwięczności w grupach typu kw, sw, św, cw, ćw, tw, chw oraz szerszy od współczesnego zakres proparoksytonezy. Do obecnych w idiolekcie Norwida mazowizmów brzmieniowych należały natomiast: formy bez przegłosu, stosowanie połączeń kie, gie w miejsce ogólnopolskich ke, ge oraz ubezdźwięczniająca fonetyka międzywyrazowa. Z kolei z wpływami kresowymi można powiązać częstsze niż w polszczyźnie ogólnej stosowanie o zamiast ó, jak również zastępowanie spółgłosek twardych miękkimi. Zaprezentowany obraz tworzą własności, które autor Vade-mecum dzielił z innymi użytkownikami polszczyzny swojego czasu i środowiska. O ściśle indywidualnych cechach jego wymowy, a także o charakterystycznych dla niego zachowaniach parajęzykowych można wnioskować jedynie pośrednio, odwołując się do relacji osób, które miały z nim kontakt. Z przeglądu takich świadectw wyłania się wizerunek rozmówcy obdarzonego pięknym tembrem głosu, posługującego się wyrazistą intonacją i gestami trafnie zespolonym z wypowiedzią.