{"title":"Teologia maryjnego tytułu „Uzdrowienie chorych”","authors":"Adam Wojtczak","doi":"10.14746/pst.2023.43.6","DOIUrl":null,"url":null,"abstract":"Lud chrześcijański przyznał Maryi tytuł „Uzdrowienie chorych”. Pozdrawia i wzywa Ją nim w liturgii (mszał maryjny) i pozaliturgicznych aktach kultu (Litania loretańska), by za Jej przyczyną wyprosić łaskę zdrowia dla siebie bądź bliskich. Rodzą się zatem pytania: dlaczego Maryję nazywamy Uzdrowieniem chorych? Jaki sens teologiczny kryje ten tytuł? Niniejszy artykuł jest próbą udzielenia pogłębionej i integralnej na nie odpowiedzi. Jest to o tyle istotne, że w przeszłości tytuł ten był czasami rozumiany zbyt jednostronnie i pragmatycznie. Należy mu przywrócić mesjański wymiar. Przedłożony artykuł czyni to w dwóch punktach. Pierwszy wskazuje, że nic bardziej wzniosłego nie można powiedzieć o Maryi aniżeli to, że jest Matką Chrystusa, prawdziwego Lekarza ciał i dusz ludzkich, który nie uwolnił ludzkości od choroby i cierpienia, ale wziął je na siebie i nadał im zbawcze znaczenie. Matka włączona w tajemnicę cierpienia Syna wniosła macierzyński wkład w dzieło powszechnego zbawienia, uzdrawiania człowieka. Przez Jej macierzyństwo Bóg okazał nam swoje współczucie. Drugi punkt ukazuje zaś Maryję jako Matkę chorych i cierpiących, która potrafi ich zrozumieć, bo sama wycierpiała niewyobrażalny ból u boku Jezusa. Godne są naśladowania Jej wiara, nadzieja i miłość w przeżywaniu cierpienia, ponieważ nadają mu one zbawcze znaczenie. Od Maryi uczmy się też wrażliwości, współczucia i wyobraźni w niesieniu chorym konkretnej pomocy. Matka wyprasza im zdrowie duszy i ciała macierzyńskim wstawiennictwem u Chrystusa, który jako jedyny ma moc uzdrawiania otwartych ran i przywracania pokoju złamanym sercom. Nie może Ona wypełniać swej uzdrowicielskiej misji, jeśli Jej duchowe dzieci z ufnością i wytrwale o to nie proszą. Należy Jej zawierzać się „w procesie leczenia ran duszy i ciała”. Okazuje się, że pierwszorzędnie tytuł „Uzdrowienie chorych” przysługuje Jezusowi Chrystusowi, do Maryi zaś odnosi się wtórnie. Ponadto jego sensu teologicznego nie można zawężać do sfery życia cielesnego ani roli Maryi ograniczać do macierzyńskiego pośrednictwa. ","PeriodicalId":500351,"journal":{"name":"Poznańskie Studia Teologiczne","volume":"2 7","pages":""},"PeriodicalIF":0.0000,"publicationDate":"2024-01-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":"0","resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":null,"PeriodicalName":"Poznańskie Studia Teologiczne","FirstCategoryId":"0","ListUrlMain":"https://doi.org/10.14746/pst.2023.43.6","RegionNum":0,"RegionCategory":null,"ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":null,"EPubDate":"","PubModel":"","JCR":"","JCRName":"","Score":null,"Total":0}
引用次数: 0
Abstract
Lud chrześcijański przyznał Maryi tytuł „Uzdrowienie chorych”. Pozdrawia i wzywa Ją nim w liturgii (mszał maryjny) i pozaliturgicznych aktach kultu (Litania loretańska), by za Jej przyczyną wyprosić łaskę zdrowia dla siebie bądź bliskich. Rodzą się zatem pytania: dlaczego Maryję nazywamy Uzdrowieniem chorych? Jaki sens teologiczny kryje ten tytuł? Niniejszy artykuł jest próbą udzielenia pogłębionej i integralnej na nie odpowiedzi. Jest to o tyle istotne, że w przeszłości tytuł ten był czasami rozumiany zbyt jednostronnie i pragmatycznie. Należy mu przywrócić mesjański wymiar. Przedłożony artykuł czyni to w dwóch punktach. Pierwszy wskazuje, że nic bardziej wzniosłego nie można powiedzieć o Maryi aniżeli to, że jest Matką Chrystusa, prawdziwego Lekarza ciał i dusz ludzkich, który nie uwolnił ludzkości od choroby i cierpienia, ale wziął je na siebie i nadał im zbawcze znaczenie. Matka włączona w tajemnicę cierpienia Syna wniosła macierzyński wkład w dzieło powszechnego zbawienia, uzdrawiania człowieka. Przez Jej macierzyństwo Bóg okazał nam swoje współczucie. Drugi punkt ukazuje zaś Maryję jako Matkę chorych i cierpiących, która potrafi ich zrozumieć, bo sama wycierpiała niewyobrażalny ból u boku Jezusa. Godne są naśladowania Jej wiara, nadzieja i miłość w przeżywaniu cierpienia, ponieważ nadają mu one zbawcze znaczenie. Od Maryi uczmy się też wrażliwości, współczucia i wyobraźni w niesieniu chorym konkretnej pomocy. Matka wyprasza im zdrowie duszy i ciała macierzyńskim wstawiennictwem u Chrystusa, który jako jedyny ma moc uzdrawiania otwartych ran i przywracania pokoju złamanym sercom. Nie może Ona wypełniać swej uzdrowicielskiej misji, jeśli Jej duchowe dzieci z ufnością i wytrwale o to nie proszą. Należy Jej zawierzać się „w procesie leczenia ran duszy i ciała”. Okazuje się, że pierwszorzędnie tytuł „Uzdrowienie chorych” przysługuje Jezusowi Chrystusowi, do Maryi zaś odnosi się wtórnie. Ponadto jego sensu teologicznego nie można zawężać do sfery życia cielesnego ani roli Maryi ograniczać do macierzyńskiego pośrednictwa.