{"title":"Reakcje duchowieństwa w Trójmieście na zapowiedzi normalizacji stosunków między państwem a Kościołem rzymskokatolickim po Grudniu ’70","authors":"Piotr Abryszeński, Daniel Gucewicz","doi":"10.26881/rgtn.2020.04","DOIUrl":null,"url":null,"abstract":"Zmiany personalne na najwyższych stanowiskach państwowych wywołane brutalnym stłumieniem protestów w Grudniu ’70 spotkały się z pozytywną reakcją większości społeczeństwa, również duchownych Kościoła katolickiego. Jednak władze zdawały sobie sprawę, że nie wystarczy to do szybkiego uspokojenia nastrojów. Jednym z narzędzi służących legitymizacji nowej ekipy rządzącej stała się deklaracja gotowości do dialogu i normalizacji stosunków z Kościołem. Była ona sygnałem skierowanym zarówno do duchowieństwa, jak i do wiernych. Proces rozpoczęła wymiana korespondencji prymasa Stefana Wyszyńskiego z premierem Piotrem Jaroszewiczem, co otworzyło drogę do spotkań przedstawicieli Episkopatu Polski z przedstawicielami władz PRL. Rozmowy te przeniosły się również na poziom lokalny. \nDeklaracje współpracy oraz towarzyszące im kurtuazyjne gesty zasadniczo spotykały się z zadowoleniem księży. Liczyli oni, że dzięki temu uda się pozytywnie zakończyć wiele nierozwiązanych dotychczas spraw i postulatów zgłaszanych władzom. Efektem rozmów było uregulowanie kwestii własności na Ziemiach Zachodnich i Północnych, uchylenie urzędowego obowiązku prowadzenia ksiąg inwentarzowych przez duchowieństwo czy realizacja części kościelnych postulatów dotyczących budownictwa sakralnego. Symbolem złagodzenia polityki władz była zgoda na budowę kościoła na gdańskim Przymorzu – dynamicznie rozwijającej się dzielnicy, której mieszkańcy od lat zabiegali o swoją świątynię. Znamienny był również zwrot kościoła św. Stanisława w Gdańsku‑Wrzeszczu na cele sakralne, o co bezskutecznie starano się od zakończenia wojny. Komuniści nie byli chętni do zbyt dużych ustępstw i stopniowo odzyskiwali kontrolę nad procesem normalizacji. Jednak nawet sam prymas Wyszyński dostrzegał pozytywne strony tego procesu. \nArtykuł przedstawia pierwsze reakcje duchowieństwa w Trójmieście na normalizację stosunków między państwem a Kościołem rzymskokatolickim po rewolcie grudniowej 1970 r. Jest rozwinięciem i uzupełnieniem tez zawartych w książce Grudniowa kolęda. Kościół katolicki w Trójmieście wobec Grudnia ’70 (Gdańsk–Warszawa 2020).","PeriodicalId":142418,"journal":{"name":"Rocznik Gdański","volume":"75 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0000,"publicationDate":"2020-12-16","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":"0","resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":null,"PeriodicalName":"Rocznik Gdański","FirstCategoryId":"1085","ListUrlMain":"https://doi.org/10.26881/rgtn.2020.04","RegionNum":0,"RegionCategory":null,"ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":null,"EPubDate":"","PubModel":"","JCR":"","JCRName":"","Score":null,"Total":0}
引用次数: 0
Abstract
Zmiany personalne na najwyższych stanowiskach państwowych wywołane brutalnym stłumieniem protestów w Grudniu ’70 spotkały się z pozytywną reakcją większości społeczeństwa, również duchownych Kościoła katolickiego. Jednak władze zdawały sobie sprawę, że nie wystarczy to do szybkiego uspokojenia nastrojów. Jednym z narzędzi służących legitymizacji nowej ekipy rządzącej stała się deklaracja gotowości do dialogu i normalizacji stosunków z Kościołem. Była ona sygnałem skierowanym zarówno do duchowieństwa, jak i do wiernych. Proces rozpoczęła wymiana korespondencji prymasa Stefana Wyszyńskiego z premierem Piotrem Jaroszewiczem, co otworzyło drogę do spotkań przedstawicieli Episkopatu Polski z przedstawicielami władz PRL. Rozmowy te przeniosły się również na poziom lokalny.
Deklaracje współpracy oraz towarzyszące im kurtuazyjne gesty zasadniczo spotykały się z zadowoleniem księży. Liczyli oni, że dzięki temu uda się pozytywnie zakończyć wiele nierozwiązanych dotychczas spraw i postulatów zgłaszanych władzom. Efektem rozmów było uregulowanie kwestii własności na Ziemiach Zachodnich i Północnych, uchylenie urzędowego obowiązku prowadzenia ksiąg inwentarzowych przez duchowieństwo czy realizacja części kościelnych postulatów dotyczących budownictwa sakralnego. Symbolem złagodzenia polityki władz była zgoda na budowę kościoła na gdańskim Przymorzu – dynamicznie rozwijającej się dzielnicy, której mieszkańcy od lat zabiegali o swoją świątynię. Znamienny był również zwrot kościoła św. Stanisława w Gdańsku‑Wrzeszczu na cele sakralne, o co bezskutecznie starano się od zakończenia wojny. Komuniści nie byli chętni do zbyt dużych ustępstw i stopniowo odzyskiwali kontrolę nad procesem normalizacji. Jednak nawet sam prymas Wyszyński dostrzegał pozytywne strony tego procesu.
Artykuł przedstawia pierwsze reakcje duchowieństwa w Trójmieście na normalizację stosunków między państwem a Kościołem rzymskokatolickim po rewolcie grudniowej 1970 r. Jest rozwinięciem i uzupełnieniem tez zawartych w książce Grudniowa kolęda. Kościół katolicki w Trójmieście wobec Grudnia ’70 (Gdańsk–Warszawa 2020).